Szukasz Porady?
Stała obsługa firm
Kancelaria w galerii
Zawiłości psychiki - niepoczytalność
Dr Michael Kremer, wybitny neurolog, opisuje mężczyznę który pewnego ranka znalazł we własnym łóżku obciętą ludzka nogę, czyjąś nogę. Cóż za obrzydliwy żart! Gdy próbował wyrzucić ową kończynę ze swojego łózka, spadł wraz z nią na podłogę. Obca noga okazała się jego nogą, ale traktowaną jako rzecz nie będąca częścią niego. Na skutek migotania przedsionków i wielkiego czopa zatorowego, który spowodował porażenie lewostronne, stracił on całkowicie świadomość porażonej kończyny. "Nie rozumie skąd ona się bierze, ale nie może tego tolerować i przy pomocy zdrowej ręki i nogi wypycha ją z łózka i, naturalnie, za nią spada cała reszta jego ciała".
Zaburzenia funkcjonowania mózgu, których przykładem jest przytoczona wyżej historia, należy rozpatrywać na płaszczyźnie szeregu objawów neurologicznych i neuropsychologicznych powodujących niekompletność lub nadmiarowość ludzkiej psychiki. Oznacza to, że człowiek na skutek choroby, uszkodzenia czy też niewykształcenia się pewnych czynności psychicznych lub umysłowych jest lub staje się ich pozbawiony lub wręcz przeciwnie - ma ich nadmiar. Olivier Sacks, neurolog angielski będący obok Aleksandra Łurii jednym z pionierów neuropsychologii, wspomina pacjenta, wybitnego muzyka, nie potrafiącego psychicznie rozpoznawać przedmiotów, który na skutek agnozji wzrokowej myli głowę swojej żony z kapeluszem. Inny pacjent w ciągu jednego dnia przestaje odczuwać swoje ciało - w jednej chwili znika całkowicie jego cielesna podstawa tożsamości, staje się istotą bezcielesną, całkowicie pozbawioną wrażeń proprioceptywnych. Kobieta traci możliwość rozpoznawania znaczenia słów i kontakt z otoczeniem opiera na wyczuwaniu emocji w głosie rozmówcy, a inna, na skutek postępujących zmian chorobowych uważa, że wciąż ma 15 lat.
Świat wewnętrzny człowieka z uszkodzonym lub odmiennie funkcjonującym mózgiem różni się od świata człowieka zdrowego. Nic zatem dziwnego, że i prawodawca musiał w procesie tworzenia prawa wziąć pod uwagę zawiłości ludzkiej psychiki i jej skomplikowaną podstawę fizjologiczną. Stąd pojęcie niepoczytalności, w polskim kodeksie karnym obecnie zdefiniowane w art. 31 (w kodeksie karnym z 1969.r w art. 25).
Nie popełnia przestępstwa, kto z powodu choroby psychicznej, upośledzenia umysłowego lub innego zaburzenia czynności psychicznych nie mógł w czasie czynu rozpoznać jego znaczenia lub pokierować swoim postępowaniem. Zatem nie każda choroba psychiczna powoduje wyłączenie poczytalności, a jedynie taka, która spowodowała niemożność rozpoznania znaczenia czynu lub pokierowania przez sprawce swoim postępowaniem.
Niezbędność istnienia w porządku prawnym tego rodzaju regulacji dobrze oddaje uzasadnienie wyroku sądu apelacyjnego w Lublinie (II AKa 13/12): mankamenty zdrowia psychicznego, u podłoża których znajduje się zespół psychoorganiczny wywołujący przecież stwierdzone organiczne zaburzenia osobowości, mogą mieć (..) wpływ na możliwość przewidywania przez oskarżonego skutku przestępczego działania (…). Tym samym, stwierdzona niepoczytalność wyłącza winę sprawcy przestępstwa, a w konsekwencji określone skutki o charakterze represyjnym które ustawodawca wiąże z określonym czynem. Również w świetle stanowiska Trybunału Konstytucyjnego i Sądu Najwyższego do aplikowania określonych środków represyjnych należy zasada stosowania tego rodzaju odpowiedzialności na podstawie indywidualnej, jednostkowej winy sprawcy (tak np. wyrok TK z 4.07.2002r, P 12/01). A zatem, warunek przypisania sprawcy winy, a w konsekwencji uznanie jego działania lub zaniechania za czyn stanowiący przestępstwo i podlegający karze, to zdolność sprawcy do takiego przypisania.
Istnieje domniemanie poczytalności sprawcy. Niepoczytalność każdorazowo stanowi wyjątek wymagający udowodnienia na zasadach ogólnych. Przy czym, niepoczytalność jako okoliczność powodująca wyłączenie winy, musi wystąpić w czasie kiedy czyn był realizowany. W przypadku pewnych chorób psychicznych lub zaburzeń umysłowych możliwe są bowiem okresy w których, jak wskazuje A. Zoll w Komentarzu, choroba psychiczna nie zakłóca ani strony intelektualnej ani woluntatywnej chorego (lucida intervalla). Stan niepoczytalności w czasie wystąpienia skutku jest już prawnie irrelewantny.
Studium chaosu - tak często można określić badania patologicznej psychiki, które jednakże każdorazowo są podróżą w głąb jednostki ludzkiej i próbą dotknięcia samej istoty jej człowieczeństwa. Warto zdawać sobie sprawę z odmienności funkcjonowania umysłu zdrowego i chorego. Wówczas istnienie w porządku prawnym instytucji niepoczytalności oraz stosowanie wobec konkretnej osoby niepoczytalnej środków zabezpieczających zamiast środków karnych stanie się w większym stopniu zrozumiałe i społecznie akceptowalne.
Joanna Groniak
Szukasz porady prawnej?
Chcesz zlecić naszym prawnikom przygotowanie pisma lub prowadzenie sprawy?
Zobacz, jak wygląda nasza "Modelowa opinia prawna" i skorzystaj z formularza poniżej - wycena pytania zawsze jest bezpłatna.
Pracownicy PrawoDlaKazdego.pl pozostają do dyspozycji także w naszej Kancelarii, znajdującej się w Krakowie przy ulicy Lea 202A. Zadzwoń pod numer 609-709-999 i umów się na rozmowę z prawnikiem - zapraszamy na spotkanie.