Zapadł wyrok - odszkodowanie za niesłuszne zatrzymane Bogusława Seredyńskiego.

   W 2009 r. Bogusław Seredyński  (ówczesny prezes Wydawnictw Naukowo-Technicznych) oraz radca prawny Weronika Marczuk zostali zatrzymani przez CBA pod zarzutem przyjmowania łapówek za korzystne rozstrzygniecie prywatyzacji Wydawnictw Naukowo-Technicznych. Warszawska prokuratura postawiła im zarzuty korupcyjne. Sąd zwolnił ich z aresztu po wpłaceniu kaucji. W 2011 r. śledztwo zostało umorzone z powodu braku znamion przestępstwa. Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga prowadziła śledztwo w sprawie nieprawidłowości działania CBA w akcji, w której udział brał Tomasz Kaczmarek (dzisiaj poseł PiS). Bogusław Seredyński twierdzi, że kilkakrotnie był namawiany do przyjęcia pieniędzy od dwóch udających biznesmenów agentów CBA i kilkakrotnie odmówił. Ostatecznie pieniądze zostały mu podrzucone. Prokuratura uznała, że nie było wiarygodnego podejrzenia, że B. Seredyński chce wziąć łapówkę, a bez uzyskania takiego podejrzenia służby nie mają prawa podjąć prowokacji policyjnej. B. Seredyński zarzucił agentom CBA i ich przełożonym przekroczenie uprawnień oraz podżeganie do przyjęcia łapówki włącznie z fałszowaniem dowodów.

   W wyniku niesłusznego zatrzymania poszkodowany stracił pracę i do dnia dzisiejszego dotkliwie odczuwa jego skutki. Sąd przyznał B. Seredyńskiemu 405 tys. zł jako równowartość 40 pensji za pracę w wydawnictwie oraz 50 tys. zł zadośćuczynienia.

Katarzyna Basista