Szukasz Porady?
Stała obsługa firm
Kancelaria w galerii
Dowiesz się po fakcie - czyli o instytucji zgłoszenia robót budowlanych.
Mały kazus. Wyobraź sobie, że wracasz do domu po dwutygodniowym urlopie i – ku swojemu zdziwieniu – spostrzegasz, że u sąsiada na działce, niczym grzyby po deszczu, urosły: zbiornik na gnojówkę, wolno stojący parterowy budynek gospodarczy, oczko wodne, instalacja zbiornikowa na gaz płynny, billboard reklamowy oraz ogrodzenie-mur o wysokości 3 metrów. Dodatkowo sąsiad pod Twoją nieobecność wykonał remont elewacji swojego domu. Pytasz się wtedy: dlaczego nie byłem powiadamiany przez organy administracyjne o zamiarach budowlanych sąsiada? Czyżby samowola budowlana? Niekoniecznie. Odpowiedź znajdziesz w instytucji „zgłoszenia robót budowlanych” w ustawie Prawo budowlane.
Co do zasady roboty budowlane można rozpocząć na podstawie ostatecznej decyzji o pozwoleniu na budowę, po przeprowadzeniu postępowania administracyjnego – z udziałem sąsiadów. Mają oni wówczas pełną wiedzę o tym, co dany sąsiad planuje budować, mogą też bronić swoich interesów wnosząc pisma, oświadczenia, różne formy sprzeciwu. Od tej zasady są jednak liczne wyjątki: pewne rodzaje obiektów i robót budowlanych można wykonywać na podstawie tzw. zgłoszenia, bez potrzeby uzyskania decyzji o pozwoleniu na budowę. A więc sąsiad planujący budowę np. zbiornika na gnojówkę, składa do organu administracji tzw. zgłoszenie. Jeśli organ w ciągu 30 dni nie wniesie sprzeciwu w drodze decyzji administracyjnej, inwestor może przystąpić do wykonywania robót budowlanych. Czyli organ udziela tutaj tzw. milczącej zgody. Dla inwestora jest to wygodne, zwłaszcza w sytuacji, gdy organy administracji są zasypywane zgłoszeniami tego typu, i nie są w stanie wszystkich dokładnie zbadać i wnieść sprzeciwów w terminie.
Natomiast największym mankamentem „postępowania zgłoszeniowego” jest to, że nie są o nim powiadamiani nawet najbliżsi sąsiedzi inwestora. O budowie dowiadują się dopiero w momencie, gdy przysłowiowa „łopata zostanie wbita”. Są więc pozbawieni możliwości ochrony swych praw sąsiedzkich na etapie poprzedzającym inwestycję. Jest to, moim zdaniem, niedopatrzenie ustawodawcy. Powinien on wyraźnie przewidzieć w ustawie Prawo budowlane, że o złożeniu przez inwestora zgłoszenia budowy powinni być natychmiast powiadomieni sąsiedzi, by mogli poznać zamiar inwestora i mogli się do niego odnieść.
Co więc możesz zrobić, jeśli po powrocie z urlopu spotka się taka niemiła niespodzianka, jak w naszym małym kazusie?
Odpowiedzi udzielą Ci Prawnicy PrawaDlaKażdego.pl
Łukasz Pośpiech
Szukasz porady prawnej?
Chcesz zlecić naszym prawnikom przygotowanie pisma lub prowadzenie sprawy?
Zobacz, jak wygląda nasza "Modelowa opinia prawna" i skorzystaj z formularza poniżej - wycena pytania zawsze jest bezpłatna.
Pracownicy PrawoDlaKazdego.pl pozostają do dyspozycji także w naszej Kancelarii, znajdującej się w Krakowie przy ulicy Lea 202A. Zadzwoń pod numer 609-709-999 i umów się na rozmowę z prawnikiem - zapraszamy na spotkanie.