Właściciel nieruchomości musi sprzątać chodnik!

Rewolucja śmieciowa, o której od kilku miesięcy mówią wszystkie media ma na celu zmianę i uszczelnienie systemu gospodarowania odpadami. Nie wpływa jednak w żaden sposób na istniejący do tej pory katalog porządkowych obowiązków przeciętnego obywatela. Musza oni dalej utrzymywać porządek na swojej nieruchomości, a w pewnych okolicznościach także poza nią.

Ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach precyzuje te obowiązki, wymagając m.in. wyposażenia nieruchomości w odpowiednie pojemniki, służące do zbierania odpadów, przyłączenia jej do istniejącej sieci kanalizacyjnej i prawidłowego postepowania ze zgromadzonymi odpadami. Nie budzi to większych kontrowersji, bo przecież każdy chce żyć w czystym, bezpiecznym i estetycznym otoczeniu. Jednakże ta sama ustawa nakłada na właścicieli nieruchomości obowiązek zatroszczenia się o porządek na chodnikach położonych wzdłuż nieruchomości, poprzez usuniecie błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń. Chodnik jest to wydzielona część drogi publicznej służąca do ruchu pieszego, położona bezpośrednio przy granicy nieruchomości. Nie jesteśmy jednak zmuszeni do porządkowania chodnika, na którym dopuszczony jest płatny postój lub parkowanie pojazdów samochodowych. Podobnie ma się rzecz, gdy część chodnika stanowi przystanek autobusowy, tramwajowy lub trolejbusowy. Przyglądając się definicji chodnika można znaleźć jeszcze kilka możliwości uchylenia się od obowiązku sprzątania. Chodnik musi znajdować się bezpośredni przy naszej nieruchomości, więc jeśli między nieruchomością a chodnikiem znajduje się nawet niewielki pas zieleni, instalacja techniczna odprowadzająca wodę czy ścieżka rowerowa, to wtedy porządkowanie chodnika nie należy do nas.

Poza definicją chodnika ustawa precyzuje też, kto jest uznawany za właściciela nieruchomości, a przez to zobowiązany do sprzątania przylegających chodników. Poza samym właścicielem wymienia się tu także współwłaścicieli, użytkowników wieczystych oraz jednostki organizacyjne i osoby posiadające nieruchomości w zarządzie lub użytkowaniu, a także inne podmioty władające nieruchomością. Nie ma znaczenia charakter danej nieruchomości, jej przeznaczenie, zabudowa bądź jej brak, a także to, czy jej właściciel rzeczywiście tam mieszka.

W zakresie sprzątania mieści się odśnieżanie, usuwanie błota i lodu, przy czym chodzi zarówno o lód znajdujący się na powierzchni chodnika, jak i zwisający z domu i zagrażający bezpieczeństwu przechodniów oraz usuwanie innych zanieczyszczeń, rozumianych jako emisje szkodliwe dla zdrowia ludzi lub stanu środowiska, które mogą powodować szkodę w dobrach materialnych, pogarszać walory estetyczne środowiska lub kolidować z innymi, uzasadnionymi sposobami korzystania ze środowiska. Mogą to być więc spływające z woda opadową śmieci i piasek, ale również zalegające liście, kwiaty, kasztany itd.

Niedopełnienie obowiązku utrzymania czystości i porządku w obrębie nieruchomości jest dość kosztowne. Kodeks wykroczeń przewiduje za to karę grzywny do 1500 zł lub naganę. Ale to nie koniec materialnych konsekwencji porządkowych zaniedbań. Roszczenie odszkodowawcze osoby, która poślizgnęła się na oblodzonym chodniku lub na nie sprzątniętych, mokrych liściach i doznała uszczerbku na zdrowiu będzie na pewno wielokrotnie wyższe.

Paweł Chrząszcz