Kontrowersyjna (i niebezpieczna) oferta portali randkowych.

Serwisy randkowe swoją popularność zyskały już przed kilkoma laty. Pomysłów na wyróżnienie swojej działalności i tym samym przysporzenie zysków firmie jest wiele. Nie powinien zatem dziwić pomysł na międzynarodowy portal randkowy, promujący polskie kobiety jako „idealne żony” dla obcokrajowców... Pewien portal oferuje pomoc w uzyskaniu wizy narzeczeńskiej, tzw. Fiancee ("K") VISA do USA, a dla tzw. członków VIP usługi  specjalne, „których celem jest zaspokojenie określonych, czasem bardzo indywidualnych potrzeb”.

Pomimo, że oferta serwisu jest dość kontrowersyjna, to zapewne znajdzie się grupa osób, które zdecydują się poszukać szczęścia tą drogą. Portal oferuje wygodny sposób rozliczania, bo oczywiście jego działalność jest odpłatna. Płatności online mają zabezpieczyć korzystających przed ujawnieniem numeru konta bankowego czy karty kredytowej. We wrześniu ubiegłego roku, Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wpisał jedno z postanowień regulaminu opisanego portalu, do rejestru niedozwolonych postanowień. Zakazana klauzula dotyczyła zrzeczenia się przez serwis odpowiedzialności za spowodowanie strat finansowych powstałych w skutek używania serwisu. Pamiętajmy, że przedsiębiorca ponosi odpowiedzialność odszkodowawczą za niewykonanie lub nienależyte wykonanie umowy. Jeżeli zatem istnieje związek przyczynowy pomiędzy zdarzeniem (korzystaniem z portalu) a szkodą, klient ma prawo dochodzić odszkodowania.

Zauważyć należy, iż pod zakamuflowaną i kontrowersyjną ofertą portalu randkowego, kryć się może w rzeczywistości m.in. działalność polegająca na kojarzeniu osób, w celu uzyskania wizy i prawa do stałego pobytu w USA.

Wiza narzeczeńska

Zgodnie z prawem, narzeczona obywatela USA, zamierzająca wyjechać do Stanów w celu zawarcia związku małżeńskiego i chcąca się tam osiedlić na stałe, powinna ubiegać się o wizę narzeczeńską. Nie można bowiem zamieszkać w USA na stałe na podstawie wizy turystycznej. Aby kwalifikować się do otrzymania wizy narzeczeńskiej, jedno z narzeczonych powinno posiadać obywatelstwo amerykańskie, oboje narzeczeni muszą posiadać prawną zdolność do zawarcia związku małżeńskiego, a związek małżeński musi zostać zawarty w ciągu 90 dni od chwili przekroczenia przez narzeczoną granicy Stanów Zjednoczonych na podstawie wizy narzeczeńskiej.  Najpierw jednak obywatel USA musi złożyć stosowną petycję w Biurze Imigracyjnym, właściwym ze względu na swoje miejsce zamieszkania. Osoba ubiegająca się o wizę musi posiadać paszport ważny co najmniej 60 dni dłużej niż data ważności wizy, czyli co najmniej 8 miesięcy.

Składając wniosek o wizę narzeczeńską, załącza się do niego dwa zdjęcia, odpis zupełny aktu urodzenia, dowody na to, że ustały ewentualne dotychczasowe związki małżeńskie. Jeżeli wyjeżdżająca osoba jest po rozwodzie, musi przedstawić odpis świadectwa rozwodu, jeśli jest wdową, odpis akt zgonu małżonka, jeżeli unieważniła dotychczasowe małżeństwo, wówczas przedkłada decyzję o unieważnieniu małżeństwa. 
Przedstawia się zaświadczenia o niekaralności, a w przypadku karania, odpisy wyroków sądowych wraz z tłumaczeniem na język angielski. Potrzebne są również wyniki odpowiednich badań lekarskich. W przypadku wizy narzeczeńskiej gwarancje finansowe nie są wymagane. To obywatel USA składający petycję musi udowodnić, że dysponuje środkami finansowymi wystarczającymi do utrzymania w USA osoby ubiegającej się o wizę. Z dokumentacji finansowej musi wyraźnie wynikać, że narzeczona nie będzie korzystała z zasiłku socjalnego.

Trzeba jednak pamiętać, że jeśli nie dojdzie do ślubu, to urząd imigracyjny zacznie proces deportacji!

Podsumowując, należy stwierdzić, że o ile przedsiębiorca, będący właścicielem serwisu ponosi odpowiedzialność za niewykonanie lub nienależyte wykonanie umowy, to konsekwencje ewentualnego fikcyjnego małżeństwa, o ile nie udowodnimy, że są w bezpośrednim związku przyczynowo-skutkowym z działalnością serwisu, trzeba będzie ponieść samemu.  

Joanna Gaik