Legalizacja samowoli budowlanej bez ulg.

  Opłata legalizacyjna za samowolę budowlaną nie może zostać umorzona ani rozłożona na raty – orzekł Naczelny Sąd Administracyjny.

  NSA wykluczył stosowanie przepisów podatkowych do sytuacji, gdzie poprzez wniesienie stosownej opłaty legalizuje się bezprawną, tj. rozpoczętą bez  odpowiednich pozwoleń budowę. Uznał, że choć obowiązujące prawo budowlane odsyła do przepisów Ordynacji podatkowej, to zawarte tam przepisy regulujące kwestię ulg w spłacie zobowiązań nie mogą mieć zastosowania, gdyż byłoby to sprzeczne z celem wprowadzenia opłaty legalizacyjnej. Przewiduje ona tylko dwie możliwości dla właściciela nielegalnie postawionego obiektu: dokonać rozbiórki tegoż lub wnieść opłatę i zachować go.

  Pamiętać przy tym należy także o kumulatywnym spełnieniu dwóch pozostałych warunków legalizacji: zgodności obiektu z przepisami o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz przepisami techniczno-budowlanymi.

  Zapłata czasami nawet  kilkusettysięcznej  kwoty stanowi swojego rodzaju karę za nieprzestrzeganie  norm ograniczających dowolność zabudowy i jednocześnie cenę  za przywrócenie stanu porządku prawnego.    

Paweł Chrząszcz