Szukasz Porady?
Stała obsługa firm
Kancelaria w galerii
Nerwowa odpowiedź giełdy na plany rządu związane z OFE.
„Kryzys w Europie się kończy. Mam złą wiadomość dla pesymistów. W Polsce nie będzie ani stagnacji ani recesji”- inwestorzy nie uwierzyli jednak w zapewnienia Donalda Tuska złożone podczas otwarcia kolejnego Forum Ekonomicznego w Krynicy. Wszystko wskazuje na to, że kształt reformy OFE zaprezentowany przez premiera doprowadzi do zamknięcia funduszy emerytalnych. A to grozi zalaniem ogromną ilością akcji. Dlatego wielu inwestorów woli jak najszybciej zakończyć swoje inwestycje. Efekt? Rekordowy spadek na warszawskiej giełdzie, blisko 5-procentowa przecena przy aż 2 mld złotych obrotu.
Według planów rządu ZUS ma przejąć część obligacyjną od OFE, ale nacjonalizacji zgromadzonych akcji teoretycznie ma nie być. Fundusze przestaną inwestować w obligacje skarbowe, a pobierane przez nie opłaty mają zostać zmniejszone o 50%. Podatnicy dostaną możliwość wyboru, czy całość środków przeznaczonych na emeryturę chcą kierować do ZUS, czy może 2,92 procent wynagrodzenia przekazać do OFE. (Szerzej o planach rządu: Łukasz Więckowicz w artykule „Premier wskazał propozycje rządu w sprawie OFE”)
Środowa przecena była dużym ciosem dla giełdy. Lecz najprawdopodobniej to tylko początek ogromnych spadków na akcjach. Dzisiaj indeksy warszawskiej giełdy grupujące największe spółki na polskim rynku straciły między 3,6 a 4,6 procent.
Jak podają analitycy: w dniu wczorajszym skala spadków najbardziej dotknęła duże spółki zgrupowane w WIG20. Indeks na zamknięciu osiągnął wartość 2201 punktów, czyli 4,63 procent poniżej przedwczorajszego zamknięcia. Sytuacja w trakcie notowań była jeszcze gorsza. Tak nisko kursu nie obserwowaliśmy od 27 czerwca.
Obawy o zainwestowane pieniądze dotykają niemal wszystkich inwestorów. Spadki odnotowało kreską około 70 procent wszystkich spółek (345). Najbardziej pod kreską znaleźli się najwięksi gracze, w indeksie mWIG40 tylko jedna spółka odnotowała niewielki wzrost. Zasadniczo żadna ze spółek nie miała powodów do świętowania. Można jednak wyróżnić grupę szczególnie poszkodowaną - są to banki, deweloperzy i spółki wydobywcze.
Wyraźnie widać brak zaufania w stosunku do działań rządu. Choć plany resortu finansów nie zamierzają do całkowitej nacjonalizacji akcji, to jednak zapowiadane zmiany i tak bardzo negatywnie odbiją się na przyszłości giełdy w Polsce. Jeżeli do tego dojdzie, może to być nie koniec, a początek poważnego kryzysu gospodarczego w kraju. Czyżby z obietnice premiera były podobne do tych z 2008 roku, gdy na forum w Krynicy obiecywał wejście Polski do strefy euro, a tydzień później rozpoczął się światowy kryzys?
Maciej Stępień
Szukasz porady prawnej?
Chcesz zlecić naszym prawnikom przygotowanie pisma lub prowadzenie sprawy?
Zobacz, jak wygląda nasza "Modelowa opinia prawna" i skorzystaj z formularza poniżej - wycena pytania zawsze jest bezpłatna.
Pracownicy PrawoDlaKazdego.pl pozostają do dyspozycji także w naszej Kancelarii, znajdującej się w Krakowie przy ulicy Lea 202A. Zadzwoń pod numer 609-709-999 i umów się na rozmowę z prawnikiem - zapraszamy na spotkanie.