Szukasz Porady?
Stała obsługa firm
Kancelaria w galerii
Sprzedaż ubezpieczeniowych produktów inwestycyjnych coraz popularniejsza.
Ubezpieczeniowe produkty inwestycyjne oferowane są coraz szerszej rzeszy klientów. Natomiast jak wynika z danych Rzecznika Ubezpieczony (RzU) zawartych chociażby w obszernym raporcie z 2012 r. dotyczącym tej tematyki, klienci wpłacają swoje pieniądze (czasem nawet setki tysięcy złotych) na inwestycje, których do końca nie rozumieją i które, jak się okazuje, mogą być dla nich bardzo niekorzystne w skutkach. Czasem bowiem mogą prowadzić do utraty znacznej części, a nawet całości wpłaconych środków. Również liczba skarg kierowanych do RzU świadczy o doniosłości i rynkowej popularności tego produktu.
Ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym mają najczęściej postać umowy wieloletniej (np. 10-15 lat) i zwykle wiążą się z stałymi wpłatami w trakcie jej trwania. Wcześniejsza rezygnacja jest o tyle niekorzystna, że wiąże się z utratą znacznej części bądź całości wpłaconych środków.
Co warte podkreślenia, klienci pomimo skomplikowania tego typu umów są coraz bardziej świadomi swoich uprawnień i zagrożeń. Jak informuje Dziennik Gazeta Prawna (3 grudnia 2013 r.) coraz popularniejsza staje się sprzedaż polis na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym. Oferty tego typu transakcji można odnaleźć chociażby w Internecie. Sprzedających zmusza do tego zwykle trudna sytuacja finansowa, a kupujący zaś widzą w tym dobry biznes przynoszący intratny zysk.
Najczęściej sprzedawane są niedawno zawarte polisy roczne lub dwuletnie, czyli takie, przy zerwaniu których właściciel nie odzyskałby od ubezpieczyciela ani złotego. Zwykle problemy finansowe konsumenckiej strony w umowie powodują, że ta nie jest w stanie kontynuować opłacania polisy, dlatego też decyduje się na cesję praw z polisy na rzecz osoby trzeciej. Sprzedający dokonuje cesji na rzecz kupującego, zapewniając mu określoną premię za przejęcie jego zobowiązań, ale i przyszłych korzyści.
Eksperci branży handlu ubezpieczeń na rynku wtórnym zwracają uwagę, że sprzedający może odzyskać w ten sposób około 55-60% wpłaconych środków. To zaś znacznie więcej niż w sytuacji gdyby taka osoba chciała odebrać zgromadzone przez siebie środki bezpośrednio od towarzystwa ubezpieczeniowego. Dzięki takim transakcjom towarzystwo ubezpieczeniowe nie jest pokrzywdzone (nie traci inwestora), natomiast kupujący już na starcie nabywa produkt o wyższej wartości niż poniesione przez siebie środki na jego zakup.
Wtórny rynek ubezpieczeń od lat z powodzeniem funkcjonuje na zachodzie Europy i za oceanem. W niektórych krajach to nawet organy nadzoru finansowego nakazały ubezpieczycielom informować klientów pragnących zerwać polisę o możliwości odsprzedaży polisy na rynku wtórnym w celu uzyskania większego świadczenia niż w przypadku zwykłej rezygnacji. Polscy klienci nie rzadko decydują się na drogę sądową, jak m.in. 168 poszkodowanych klientów Aegonu, którzy w pozwie zbiorowym wskazując, że zostali wprowadzeni w błąd (nie wiedzieli, że zadeklarowaną kwotę mają wpłacać co roku) domagają się kwoty 1,8 mln zł. Jeśli zaś nie chcą ryzykować długim i obarczonym ryzykiem przegranej procesem sądowym coraz częściej sami sprzedają polisy za niższą cenę.
Piotr Bryndal
Szukasz porady prawnej?
Chcesz zlecić naszym prawnikom przygotowanie pisma lub prowadzenie sprawy?
Zobacz, jak wygląda nasza "Modelowa opinia prawna" i skorzystaj z formularza poniżej - wycena pytania zawsze jest bezpłatna.
Pracownicy PrawoDlaKazdego.pl pozostają do dyspozycji także w naszej Kancelarii, znajdującej się w Krakowie przy ulicy Lea 202A. Zadzwoń pod numer 609-709-999 i umów się na rozmowę z prawnikiem - zapraszamy na spotkanie.