Szukasz Porady?
Stała obsługa firm
Kancelaria w galerii
Straż miejska bez fotoradarów.
Szykują się rewolucyjne zmiany w ustawie Prawo o ruchu drogowym. Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju przygotowało projekt ustawy zaostrzającej kary dla piratów drogowych oraz regulującej korzystanie z fotoradarów. W tej ostatniej kwestii swoje uprawnienia stracić ma straż miejska, co z pewnością jest sprawą dyskusyjną, pomijając nawet samą ocenę praktyk stosowanych przez tę służbę.
Zarówno Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju jak i Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, z którym projekt ma być jeszcze konsultowany, są zgodne, że istnieje konieczność uporządkowania spraw związanych z kontrolą ruchu drogowego. Przede wszystkim chodzi o jasne uregulowanie, co mogą poszczególne służby w zakresie kontroli fotoradarowej. Obecnie uprawnione są tu Inspekcja Transportu Drogowego, straże miejskie i gminne oraz policja, przy czym ta ostatnia może korzystać tylko z urządzeń przenośnych. Według projektowanych zmian straż miejska miałaby utracić całkowicie możliwość kontrolowania prędkości pojazdów, a jej dotychczasowe uprawnienia przejęłyby po części policja (fotoradary przenośne) i ITD (stacjonarne punkty pomiaru prędkości). Podstawowy problem jaki wystąpi gdy nowe przepisy zaczną obowiązywać, dotyczy sposobu przekazania i własności sprzętu pomiarowego. Gminy zainwestowały pokaźne środki w sprzęt, który miał za zadanie generować przychód w budżecie lokalnym i raczej dobrowolnie nie zgodzą się na jego przejęcie przez policję lub ITD.
Nowelizacja uwzględnia również postulowane ostatnio bardzo głośno zaostrzenie kar stosowanych wobec przekraczających dozwoloną prędkość. Karą za takie wykroczenia nadal byłby mandat, ale jego wysokość nie wynikałaby z taryfikatora, tak jak ma to miejsce obecnie, ale stanowiłaby procent liczony od średniej pensji z poprzedniego roku. Wynika z tego więc, że im polskie społeczeństwo będzie zamożniejsze, tym większe będą kary za popełniane wykroczenia drogowe. Szczególnie wzrosnąć mają kary za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym oraz dla wykroczeniowych recydywistów. Przekroczenie prędkości na terenie zabudowanym spowoduje, że nałożona kara zostanie podwojona, a jeżeli sprawca zostanie złapany na takim wykroczeniu po raz czwarty zostanie ona jeszcze zwiększona o 50%. W aktualnym stanie prawnym przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym pozwala nałożyć mandat karny w granicach 400-500 zł. Po uchwaleniu nowych przepisów i swoistej kumulacji zwyżek pirat drogowy zapłaci ponad 2 000 zł!
Zmieni się też sam system karania. Mandaty za wykroczenia drogowe będą nakładane w dotychczasowej formie oraz co stanowi pewną nowość - administracyjnie. Wszystko zostanie uzależnione od tego, jak stwierdzone zostanie naruszenie przepisów. Policyjna kontrola i mandat karny z punktami karnymi wystawiane na drodze pozostaną bez zmian. Natomiast za wykroczenie zarejestrowane przez fotoradar stacjonarny ukarany zostanie w drodze administracyjnej nie sprawca, lecz posiadacz pojazdu. W tym przypadku nie będzie możliwości nałożenia punktów karnych. Wynika z tego, że za wykroczenie drogowe odpowiedzialność może ponieść nawet nie posiadający prawa jazdy i nie będący sprawcą właściciel pojazdu.
Paweł Chrząszcz
Szukasz porady prawnej?
Chcesz zlecić naszym prawnikom przygotowanie pisma lub prowadzenie sprawy?
Zobacz, jak wygląda nasza "Modelowa opinia prawna" i skorzystaj z formularza poniżej - wycena pytania zawsze jest bezpłatna.
Pracownicy PrawoDlaKazdego.pl pozostają do dyspozycji także w naszej Kancelarii, znajdującej się w Krakowie przy ulicy Lea 202A. Zadzwoń pod numer 609-709-999 i umów się na rozmowę z prawnikiem - zapraszamy na spotkanie.