Szukasz Porady?
Stała obsługa firm
Kancelaria w galerii
TK: sankcje za kradzież energii zgodne z Konstytucją
Pobieranie energii bez zawarcia umowy z przedsiębiorstwem zajmującym się jej rozprowadzaniem podlega swoistej sankcji, polegającej na możliwości pobierania przez przedsiębiorcy energetycznego od odbiorcy takiej "kradzionej" energii opłat określonych w taryfie, stosownie do regulacji art. 57 ust. 1 ustawy Prawo energetyczne (dalej: u.p.e.). Jednocześnie, ten sam czyn, może zostać zakwalifikowany jako kradzież energii, uregulowany w art. 278 § 5 kodeksu karnego (dalej: k.k.).
W związku z powyższym, Sąd Rejonowy dla Warszawy – Śródmieścia, Wydział V Karny, powziął wątpliwość, czy aby taki zbieg podstaw odpowiedzialności za ten sam czyn nie stanowi naruszenia zakazu podwójnego karania za to samo, wynikającego z zasady demokratycznego państwa prawnego, określonej w art. 2 Konstytucji RP. Wątpliwość ta zrodziła konieczność skierowania pytania prawnego do Trybunału Konstytucyjnego w tej sprawie.
W odpowiedzi na pytanie sądu TK uznał, że art. 278 § 5 k.k. oraz art. 57 ust. 1 u.p.e. w zakresie, w jakim dopuszczają jednoczesne stosowanie wobec tej samej osoby fizycznej, za ten sam czyn polegający na nielegalnym poborze energii elektrycznej, odpowiedzialności karnej za przestępstwo kradzieży energii z art. 278 § 5 kk oraz opłaty przewidzianej w art. 57 ust. 1 pkt 1 Prawa energetycznego - są zgodne z art. 2 Konstytucji. Uzasadnieniem przyjęcia takiego poglądu była dla Trybunału funkcja wskazanych przepisów. Opłata, nakładana na gruncie prawa energetycznego jest bowiem zdaniem TK środkiem prawa cywilnego, którego celem jest w głównej mierze rekompensata dla przedsiębiorstwa energetycznego – co jednak nie wyklucza funkcji prewencyjnej a nawet represyjnej tego przepisu. Nie możemy więc utożsamiać opłaty za nielegalny pobór energii z sankcją karną w ścisłym znaczeniu. Sankcja karna formułowana jest bowiem na gruncie artykułu Kodeksu karnego mówiącego o kradzieży energii.
Fakt, że jeden przepis jest środkiem prawnym o charakterze cywilnym, a drugi środkiem o charakterze karnym, przesądza o tym, że zastosowanie w stosunku do jednej osoby fizycznej obu omawianych przepisów nie jest karaniem za ten sam czyn, a w konsekwencji nie narusza konstytucyjnej zasady demokratycznego państwa prawnego. Trybunał wskazuje jednak, że okoliczność, że sprawca poniósł już odpowiedzialność za ten sam czyn - mimo iż nie była to odpowiedzialność karna, ale jednak realizowała uzupełniająco funkcję represyjną – powinna być brana pod uwagę przy dokonywaniu prawnokarnej oceny czynu sprawcy.
Wyrok TK z dnia 21 października 2014 r. w tym przedmiocie, sygn. akt: P 50/13 opublikowano trzy dni po jego wydaniu.
Karolina Wąsikowska
Szukasz porady prawnej?
Chcesz zlecić naszym prawnikom przygotowanie pisma lub prowadzenie sprawy?
Zobacz, jak wygląda nasza "Modelowa opinia prawna" i skorzystaj z formularza poniżej - wycena pytania zawsze jest bezpłatna.
Pracownicy PrawoDlaKazdego.pl pozostają do dyspozycji także w naszej Kancelarii, znajdującej się w Krakowie przy ulicy Lea 202A. Zadzwoń pod numer 609-709-999 i umów się na rozmowę z prawnikiem - zapraszamy na spotkanie.